Pokazywanie postów oznaczonych etykietą po swojomu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą po swojomu. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 lutego 2019

Moja Rodinovaja kolekcja

Takaja to moja pułočka z našoj literaturoj. A to ne vsiê knižki. Zo dvie ostalisia šče v Hajnuvci, u Bat'kuv u chati, a diêtok skazki u ichnium pokojovi, nu bo de majut byti :)
A v šavci spratany maju i płyty z našoj muzykoj.
Oj, majemo my cikavoji literatury, vsiakij izdanij intieresnych!

A tut, do toho, takije noviny!

https://ibielsk.pl/artykul/spotkanie-autorskie-z/607685

Zoja Sačko to dla mene novina. Rozkazy pani Gali Maksimjuk znaju dobre zo storonki svoja.org. Ich velmi pryjemno čytati.

Obie tyje siêty knižki na pevno nedołho najdutsia na mojuj pouci.

Šče ono ždu - ne dožduś publikacji perekładuv kalsyki literatury, kotoryje na tojže storonci publikuje pan Jan Maksimjuk. Najbulš podobajetsia mnie ideja perekładuv korotkich rozkazuv - čytač zacikavtisie a na uspieje utomitisia, pokul pryvykne do našuj movy pisanuj. A, nema čoho łhati - bolšynstvo iz nas navat k knižkam na jakum-nebud' jazykovi ne do kuńca popryvykało.

A jakije skarby je u vašych kolekcji? 

niedziela, 30 lipca 2017

Na Rodinu!

Pryjichali! Narešti na Rodini! I budemo musi cełyj žnivień!

Čytajemo "Nadzieja az po horoyzont" Barbary Horalčuk, ličymo busłov, hladimo kotikuv i sobak, i vyhladajemo korovok i vsiakoji druhoji žyviny :)

Da pračytanija!




środa, 15 kwietnia 2015

Pascha

Chrystos Voskresie!

Nastupił najveselejšyj, najvažniejšyj dla nas Praznik Praznikov - Paschy Christovoj. 


Vsiem žadaju, štob toj Svietłyj Tyždeń był sviatočnym i specjalnym, nezavisimo od toho, de Wy je - na Rodinie čy deś v svietičy šče sviatkujete, čy mo treba było vže vernutisia do roboty. Chaj našy sierca vypołniajutsia radostiej Voskresienija i budiaščejsia do žyccia viesny, chaj siête prynese svietu pokoj!

Odnočasovo podkidaju linka do vielmi cikovoji relacji zo stronki cerkiew.pl pro krašenije pisanok - relacja po-svojomu (krychu putajetsia z pôlśkim, ale vže liepš tak jak nijak).


A v Nedilku nastupnoje velikoje zdarenije i vielmi dla nas važne - Provody! Ne zabud'te vybratisia na mohiłki odviedati svoich usobšych blizkich, a pry okazji spotkatisia z žyvymi, štob razom koło mohiłok posidiedi na płachti, pojesti, popiti i pamiat' usobšych a taksamo vzaimnyje zviazi, pudtrymati i rozvivati. 

A do toho, v weekend Provodov, majem šče odnu velikuju atrakcju - festival Tam po majowuj rosi vže dvenatcatyj raz orhanizovany čerez Stowažyšenie Muziej Małoji Ojčyny v Studziwodach (Stowarzyszenie Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach). Wybirajteś vziati udieł v tradycyjnych veśnianych obriadach!

https://pl-pl.facebook.com/events/1589879467919538/




piątek, 3 kwietnia 2015

Verbnica i našy vesnianyje tradycji

Grafika zo stornki strana-sovetov.com

Heta vže v tu nedilku!

Pomnite, koli vernetsia z Cerkvy, štob sviaščenoju verbovoju hulkoju druh druha vzaimno "vysviatiti", jak tradycja kaže, a do toho hovračy tradycyjnyj naš stich :

"Verba bije, ne zabije, 
za tyždeń Velikdeń!
Bud' zdorovy/-a jak verba
bud' vesiołyj/ vesioła jak vesna!"

А šče, v čas Posta, viesnianoho peresilenija i Velikdenia spivali na viośkach ohulki, rohulki, vesnianki, sadońki.
Znajete ich? Jeśli nie, treba oboviazkovo poznati - tak dievčyniata i chłopci sustrakali vesnu i radovalisia, što zima vže kunčajetsia.

Posłuchajte, jak hože spivajut tyje tradycyjnyje piesni dievčaty z "Południc" i "Pudlašanki". Heta avdycja z radiovoiji "2" spered dvuch liet, i dla mene heta vže tretij rôk koli ja sustrakaju vesnu z hetymi nahraniami i šče z vsiakimi druhimi  z ohulkami, rohulkami i vesniankami, jakich najdu deś v interneti. 
Avdycji je 3 časti, do každuji je link na hetuj storonci:
Je ich tože krychu na etničnych płytach vydanych Dorofiejom Fionikom (Stowarzyszenie Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach), tut dvie, kotoryje jak raz ja maju, ispołniajut pieśni žychary našych viosak, Żemerwa i sestry Łukjanovy:

Čy ja v łuzi ne kalina


Piesni i muzyka Pudlašša i Polessja  
(šče nedavno obydvie môžna było kupiti v skliepi na cerkiew.pl - koli budete šukati ich v interneti, to môžna tože vpisyvati pulśkije versji nazvov).

Pieśni siety hožyje i prostyje - liehko ich navučytisia i potum ne zostajecce inakš, jak spivati razom z tiemi, chto choče spivati, spivati sobie, siemje, znakomym, z siemjoju i zo znakomymi. A vže super sprava spivati dietiam i z dietmima, ktoryje chučeńko prysvoivajut takije mełodji jak ohulkovy, rohulkovy i vesnianyje - bo vôny prostyje, rytmičny i často odinakovyje dla dannoho typu piesniav. A v tekstach často ide pro toje, jak čełoviek razom z pryrodoju čakaje probuždienija pośle zimy i jak radujecce, koli toje probuždienije nastupaje. A z sietym - viadoma - zavsiody ide kachannije, lubov mołodoji dievčyny i chłopcia. Vsio toje vyskazyvajetsia v typôvych motyvach - je voda, je zieleń, je miesiac, je vienok. 
Tak što - jeśli šče ne znajete - obizatielno posłuchajte. Chutko vchodiat v ušy našy vesnianyje pieśni, tak što učytiesia i svoich dietok tože učytie, a babuli i baćkov zapytajte - vôny často znajut tyje pieśni, a ne majut prosto z kim spivati!

Miłoho prosłušyvanija i spivanija Vam žadaju!

Vstrečajte vesnu i nadchodiaščoje sviato, chaj prynesut nam samyje zmieny na liepšoje!


środa, 14 stycznia 2015

Z Novym Hodom, z Novym Ščascijem!



Vasilija, Małanka, Ščodryj Večur - ostatnij deń staroho rôka podle Juliańśkoho kaliendara.*

A dysia - peršyj deń Novoho Hoda. Jak tam - wysviatkuwali krychu? Moža byli na balu?

My z Mužem vo našum, kameralnum hroni, trochu potańcuwali do hitôv, jakije letiêli w ščodrovečernoji audycji na biełaruskim Radio Racja. Fajno było posłuchati, što ludi sviatkujut, zvoniat z požadanniami i vinšovanijami, što navat pudtrymujut staryje dobryje tradycji sviazany so Ščodrym Večerom. Fajno było posłuchati tože raznych narôdnych piêseń, kotoryje ja pomniu šče z toho času, jak na raznych imprezach bat'ki, siemja, znakomyje zbiralisia, i zausiody ich spivali - Biełarusačka, Nese Hala vodu, Čyrvona ruta, Tam u poli dva dubočki, Komaryk, Tuman jarom, Katjuša, Čaraunica i mnoho, mnoho inšych - starsych I tych noviejsych . Pevno dla toho do sich pôr najbôlš podobajutsia mnie takije ispołnienija narodnych piesień, kotoryje hučać tradycyjno, spivany čerez hurty na hołosy, z bôlš tradycyjnymi instrumentami (jak na prykład u Małanki čy navat u Čeremšyny), jak tyje vise "disco-błysco", na odion rytm, de za podkład ide tolki stiežka z keyborda.

A tradycji? Pomnite? Bat'ki Vam raskazyvali? A može sami majete okazjiu tak sviatkuvati? 
Bo na ŠčodryjVečur wažnyje je psoty! U Čyžov, na prykład, jak howorył odion iz słuchačy audycji, tradycja šče žyva. Nu, žyva peuno prosto tam, de je mołodyje, dla kotorych psoty heta naturalnoje dieło. Uže takoho ne pobačym tam, de zostalisia tolki staryki... 
1. Kradienije brunok - brunku snimajut i chowajut, a hospodaru treba jije potôm najti, na Novyj Hod.
2. Malovanije okon čornoju farboju. Hospodary spiat i spiat, i ne znajut, što za oknom uže deń, bo temno jak nočju.
3. Vysypyvanije stiežok - Jak koli chłopeć chodił do dieučyny, to jak raz na Ščodryj Večur była najliêpšaja okazja vsiêm u viości pokazati, jakij kavalier starajecca o jakuju pannu. A robili toje, vysypujučy stiežku a to z popieła, a to  z sołomy od joho do jijê chaty. Potom možna było toje jakoś i popratati. Ale časôm fantazja pudskazywała šče druhije sriedstva. I tak na prykład maminomu bratu koliś učytielka čymsia pôdpała. Tak na  Ščodryj Večur vyznačył vôn stiežku od toho chłopcia do učytielki... atramentom! A toho so sniehu tak chutko ne popračeš, bo vhodit hluboko! Oj, była kołomyja, ale, koniečno, mamin brat ne pryznałsia do ničoho!
4. Druhije psoty - što komu v hołovu pryšło, smiešnoje było a velikoji kryvdy ne robiło. Mołodiož, to jest Kavalierka i Panny, umieli bavitisia i tiešytisa. I tak słuchač včerašniej audycji opowiedał, jak to koliś Kavalierka zakinuła na chatu, de dievčaty sobralisia sviatkuvati Ščodryj Večur, cełyj wôz z želieznymi koliesami, koniečno, sposob treba było im uperuč prydumati, kob toj wôz tam jakoś vtiahnuti, koliesa tut, korpus tut, ale udałosia i na Novyj Rôk vsie tiešylisa i smijalisia u viości z takoji psoty, i divovalisia, jak udałosia im tak toj wôz tak zakinuti.
5. Nu i voroženije - dievčyniata, koniečno, najbulš lubili - treba było doznatisia, kotoraja peršaja zamuž pôjde. A vorožyli, układajučy,  na prykład, buty čerez chatu do poroha. 

Može chtoś uže popał na mojoho bloha i chotiełby podielitisa druhimi tradycjami? Moža šče jakijeś znajete?

A ja vsiem šutnikom i vsiem serjoznym vinšuju, štob Novyj Rôk prynios nam spakoj, dobro, terpienije do druhich ludiej, štob my lubili druh druha i sebe samych. A tože, štob šanuvali i pudtrymyvali svoi korni i tradycji, navat, jesli sami normalno sidimo dalieko od Rodiny i pryjizžajem od času do času. Spełnienija mar, zdarovija. Innymi słowami - vsioho dobroho!


* Teperki často spotykajetsia nazvanie "Juliańskij Sylwester", na prykład na plakatach zaprašajučych v toj deń na zabawy, no po mojomu ne povinnosia tak hovoryti. Heta, koniečno, sprava polonizacji, no nam treba znati, jakije je sopraudnyje, tradycyjnyje nazvanija i ich užyvati. Tiem bôlš, što koliś na viości našy bat'ki, diedy i vsie priedki navat inšoho Novoho Hoda ne sviatkuvali.



                                

piątek, 2 stycznia 2015

Novyj Rôk 2015 (po raz peršyj)

Wsiech pozdraulaju z Nowym Rokom (podłuh novoho stylu) – chaj vôn prynese Wam spakoj, umilenije i zmieny – no tolki na liêpšoje. Wsiem žadaju ščcastija i mnoho terpliwosti i lubvi dla druhoho čełowieka. Žadaju tože, aby swiêt był mirnym i štob my navučylisia doceniuwati vsie małyje radosti, kotoryje vôn nam daruje.

 Rôk 2015 je dla nas vielmi wažnyj – v hetum roci jak raz minaje ravno 100 liêt od zdarenija,kotoroje na zausiody zmieniło naš Pudlaśki sviêt - velikoi migracji našych predkôv – Biežeństwa. 100 liêt tomu nazad vtikali vôny, od vojny, od Kozakov, od nieščastija, hnany ahromnym strachom i ruskoj vojennoj propagandoj.

Vtikali lude z okolic Sokołki, Biełastoka, Hajnouki - cełoho biełaruskoho Pudlašša. Vtikali nawet Poliaki iz Mazouša, ale najbôlš našych biełaruskich predkov z zachodnich krańcov Grodnieńskoj guberni. Heta byli miliony człowiek – jak minimum 3 miliony, iz kotorych, ličycca, odna tretija ne vernułaś, ne perežyła. Vmirali po dorozi, vmirali z hołodu, od chvorob, od zimna, od skrajnoho zmučannia, vmirali od pul sije, kotoryje natrafili na front, koli vtikali, vmirali matery, vmirali diêti. Šli piêszkom, u kaho-to był vôz z malieńkim dobytkom. Ahromnyje tałpy ludi, hołodnyje, bez siły, biêzdomny. Časti udałosia dojti do Rosiji, i tam, zdavałosia, čakało liêpšoje žyccio, no načałasia rewolucja, lude vzaimno mordowali druh druha, a našy predki stali nebezpiečny, bo adnako čužyje… I znov čast’ zadumała projti sotni, tysiacy kilomeyruv stob vernutisia na rodinu, na Pudlaśkuju zemlu i uwidieła poniščany chaty, rozwernuty cełyje wiośki… Ne było de žyti, ne było čoho jesti. A šče ich viera i mowa stała stygmatom – w novum Państwie Polskim stalisia tak samo  čužym elementom, jak u revolucyjnoj Rosiji, chotia čerez vieki mirno žyli na toji ziemli, hovoračy po svojomu, chodiačy do cerkvov,.

To je naša historia, pravosławnych ludi, pudlaśkich biełarusow. Teperki amal i niama vže kamu apawiedati, je tolki tyje, kotoryje koliś chotieli słuchati i teper mohut peredati tuju histroju sami. A sobrati tože ne było i ne je liehko – tyje, kotoryje vernuliś na rodinu chutko prystupali do budovy novoho žyccia i čerez mnoho liêt ciažkoi roboty i ne mieli jak, i ne mieli z kim pro sioje hovoryti.

Dla mene samoj tema Biežeństwa znana była do sich pôr z raznoji literatury historyčnuj pro naš rehion, no pokul nikoli ne spotkała solidnoj apracovki, tak i ne zhłubiła siêtoji temy. Hłuboko maju nadiju, što 2015 rôk prynese šmat publikacji pro jije, štob predstaviti vsiem ahrom hetaj trahedii, o kotoroji my – nasliedniki našych predkov, povinny znati, pomniti i nikoli ne zabywati. Maju tože nadiju, što pamiat’ o siêtoji trahedii vojde v sviedomost’ tiech, kotoryje interesujutsia tak samo historijej Pôlščy.

Odnočasovo podkidaju Vam linki do oficjalnoj staronki na tuju temu (storonka po pôlśki, no moža dačakajecca versjii i po-svojomu):

 http://biezenstwo.pl/ 

i vielmi cikavaja razmova z autorkaj:

 http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,15820658,Biezenstwo___zapomniana_historia_Podlasia.html

Neterplivo čakaju na knižku.

14. Sniežnia u Biełaruskom Muzei u Hajnoucy odbyłasia premiera spekakla Joanny Stelmašuk-Troc (znanoi z teatra Črevo) „Biežeństwo”. Nadiejusia, što ne odin vystup šče šykujetsia, nie tolki na Pudlašy, tak jak mnie narazi nie udałosia pobačyti, a vielmi chaču.

 http://svoja.org/1355.html 

i staronka samoho spektakla na Fejsbuku:

https://www.facebook.com/events/1513266432273621/

Každyj narod maje svoi trahedii. Dieło ne w tôm, sztob ich vykorystywati, a štob pro nich ne zabyvati, bo to je składovaja tožsamosti i nauka na budušče. A ja tak sama i sobiê, i Wam žadaju, štob ludi brali nauku z historii i štob takije zdarenija, chotia šče povatarjutsia na sviêti, to štob ich było jak najmenš, štob ich vohule ne było.

A temu Biežeństwa i publikacji o niom budemo sliediti na łamkach mojoho bloga.